SYLWESTER!!!

Pamietam ze sie zgubilem... i to nie bylo smieszne...

U mnie spokój jak nigdy:P po prostu romantyczny Sylwester. Ale mnie się tam podobało

Piotrek - wiesz jak się martwiłam...

Ty jedyna. Dziekuje :*

kurde ;p też bym się martwił jakbyś mi po 1 powiedział po 2 jakbym nie był na tyle pijany

Spoko. Zyje

Kępa + Pokusa = zgon (80 koreczków w plecy i 400pln xD ) ale było miło jak zawsze na imprezach bawiłem sie w nianie ogarnialem nieogarniętych kocham takie Impry

bo masz za dobre serce i sie martiwsz...ale to jest wspaniałee!!!. ja ogolnie tez sie bawiłam sympatycznie tak sie usmialam jak nigdy;p tylko szkoda ze bez was;/

bawiłeś się powiadasz? a kto ciebie ogarniał na imprezie na piachach gdzie Dobrusia sobie dziurę na spodniach zrobiła co??!! my!!

hahha, włąśnie jestem w tych spodnich teraz<lol> tylko mam na dupie kwiatka naszytego<hahaha>
fajnie było

w ogóle nie moge się już doczekać ciepłych dni, kiedy będzie można znów na misje jeździć, chociaż u mnie teraz sytuacje się nieco zmieniała.. ale i tak będę się bawić z wami!<lol>

ojj no wałsnie Dobrawka:P nie moze tak być ze poza nim świata nie widzisz<lol> my chyba tez sie liczymy co?:P

frumbrurze:*

a ja tam Dobrusie rozumiem

a zresztą i tak zostaje abstynentem więc teraz na bibach to będę tylko ludzi ogarniał

:/

hehe spoko skuty nie bedziesz sam, bo ja też zawsze ogarniam ludzi na imprezach <lol> Ola coś o tym wie hehe

ok będziemy mieć taką wspólną misje

Ledziaaa Ciiiii nikomu ani slowa:PP to byl przypadek taki mały <img src=

)" border="0" />;p juz tego nie powtorze;p